Najnowsze wpisy, strona 21


mar 14 2004 nowa notusia
Komentarze: 8

Postanowilam naskrobac nowa noteczke :)  Zaraz musze zaniesc kawalek ciasta do sasiadki bo nam mixer pozyczyla :)  ciasto z torebki oczywiście bo moja starsza zawsze cos zwali jak ciasto robi a mi się nie chce nigdy od poczatku do konca robic samej wiec najprosciej jest kupic ciasto w proszku :P  Wczoraj moje slonko poczestowalam takowym (bal się ze chce go otruc ale chyba.... smakowalo? :P). Wazne ze zyje wiec nie było najgorzej prawdopodobnie...

W piątek jedziemy sobie z klasa na „Pasje” w koncu :D  Juro mam sprawdzian z fizy (A FUJ) a w srode chyba poprawe spr. z histy (A FUJ)... no i się nieciekawie znow tydzien zapowiada niestety! Zawsze taka zwalka! Ahja...jeszcze kartkoweczka ze sztuki i z niemca i musze zalegly sprawdzianik z pol.napisac i z gegi :/ No masakra no... może już nie gadajmy o tym :P

 

Doszlam do wniosku ze robienie tego bloga nie ma sensu... Porozczulam się troszke znowu... nikt nie kce wchodzic na niego, zadnych komentow nie mam prawie :(  Ja się tak nie bawie i ide do swojej piaskownicy.... nawet wam nie napisze humorku szkolnego bo mi się nie kce wklejac :P 

 

3-MAJCIE SIEM LOODKI

 

didisia : :
mar 11 2004 new dialogi i 79 points :D
Komentarze: 2

Dawno nie pisalam :/  Nie wiem czy nie wyszlam z wprawy :P

Dzisiaj w koncu podali nam te wyniki egzaminow :D  Nie poszlo zle – mam 79 punktow! <FANFARY>. Oczywiscie wiem ze jestem genialna :P  Z humanistycznego mam 46 punktow <BRAWA>, a z mat.-przyr. 33 punkty <WESTCHNIECIE> ;)  Ciotunia kochana mi powiedziala ze liczyla na 99,5 a jak polowek nie ma to w maju ma być 100 i koniec gadania :P  Ech... koffana rodzinka ;)   Jednego zadania z matematyki to sobie do konca zycia nie wybacze ale nie bede pisac co to bylo za zadanie bo sobie pomyslicie ze jakas ciemnota ze mnie (Anulka, a sprobuj napisac w komentarzach jakie to zadanko to napisze o „Twoim” swietle z humanistycznego :P). Ale juz nie bede marudzic, nie jest zle :)

Jutro moze pojade do Opola z mamuska w czasie lekcji bo tam jakies sprawy w kuratorium ma zalatwiac i kupiem cos, ale nie moge napisac co, bo to dla osoby, ktora mojego bloga odwiedza :)  I musze sobie kupic 2 pary czerwonych majteczek na egzamin majowy :)  Jak widac na humanistycznym mi sie przydaly (bo na przyrodniczym juz nie mialam)... ja oczywiscie nie wierze w talizmany, przesady i tym podobne ;)

Dzisiaj serwne wam dawke „klasowego humoru” bo juz dawno tego nie robilam i moj blog sie zrobil nudniejszy niz kiedykolwiek :(  a zawsze byl nudny chyba o czym swiadczy niezliczona ilosc komentarzy oraz jakze wielka liczba wpisow do Xiegi... czuje sie NIEDOWARTOSCIOWANA!

A teraz ogloszenie!! UWAGA! Didi potrzebuje 1500 pln w niezwykle szlachetnym celu!!! Sponsorow poszukuje!!! :D  I mam nadzieje ze zglosi sie wiecej chetnych niz wtedy, kiedy meza szukalam (czyli scislej mowiac-wiecej niz 0!!!).

 

HUMOREK KLASOWY J :

 

Tomek: dajcie temperowke

-Kacha rzuca w niego temperowka

HaZe: Ale w niego rzucilas...

Kacha: To za Prosiaczka!

 

Tomek: Ile pan mial lat jak sie pan urodzil??

 

WOSiarz (do Sandritki): Ty taka grzeczna kiedys bylas... 6 lat temu

 

Anglica (pisze): Mel Gibson, Francis F. Copolla

Ziele: A gdzie Zielinski bo jeszcze nie widze?

 

Ziele: Sex on the beach…

        ....beach on the sex…

 

Anglica: Dokonczcie zdanie „I hate...”

Ktos: ...YOU

Anglica: Kto to powiedzial i jaki numer?

 

Pani od sztuki wypisuje najslynniejsze obrazy Matejki

Tomek: Co on tyle malowal?? Pogielo go czy co??

 

Tomek: HearOn zabijal chomiki!!

HearOn: A ty co sie udzielasz? Pytal cie o cos ktos kiedys cos??

Polonistka: Nie przejmuj sie Rafal, być moze to nie skrzywi twojej psychiki...

 

(co do chomikow)

Yezy (do HearOn’a): to ja wiem czemu twoj pies tak sapie...

HearOn: Czemu??

Didi: Bo go przytulasz...

 

Wychowawczyni: Nie wiadomo czy nas puszcza na „Pasje” bo dopiero co bylismy na „Powrocie Krola”

HearOn: A to nasza wina ze teraz tyle filmow kreca?

 

HearOn chce 5 z referatu

Sor: On jest po prostu bezczelny...

 

Anulka podchodzi do sora na bioli.

Sor: Co ty chcesz Salatkowa?

Anulka: Chce sie zapytać czy moge isć do ubikacji

Sor: A to musialas tu przyjsć???

Anulka: A co? Mam wrzeszczeć przez cala klase ze chce isć siusiu?!

Sor: Idz, sikaj!!

 

Przejezyczenie polonistki: „Romeo i Julian”

 

Praktykantka z anglika: What’s Leonard’s problem?

HearOn: Leonards problem jest taki, ze sie nazywa Leonard!

 

 

 

didisia : :
mar 04 2004 nowa notka :)
Komentarze: 3

Heh...no w piatek beda wyniki egzaminow :P hehe :)  no to bajera bedzie... jestem ciekawa! ale straasznie nie lubie, jak potem sobie wszyscy te swoje wyniki sprawdzaja, porownuja... i te teksty najwiekszych kujonow typu: „Ojejciu, to i to mam zle a w 32im zadaniu nie zrobilam kropki a w Gazecie Wyborczej byla!!!”... no masakra, no! Dlatego ja tam swoich wynikow nie porownuje z niczym (bo to mnie sztresuje potem)  i mnie tam rybka czy bede miec 100 czy 50 punktow :/ Bo mimo wszystko ponizej polowy nie schodze :P chocby sie walilo i palilo to z humanistycznego gdzies na co najmniej (!) 45 licze!!! Wierze w was loodki, które moja prace sprawdzacie ;)

Dzisiaj namietnie pije wode mineralna :) jakas chora jestem chyba czy co, potem bede miec problemy z pecherzem :P I bede olewac wszystko ;)))

Co do tej stronki internetowej mojej budy, to mialam dyskietke z tymi dialogami przyniesc kolesiowi z 1-szej klasy. Kot caly podjarany, bo fucha mu sie trafila, bedzie jakis jego wklad na stronce i moze sie nauczycielowi podlizac :P  I pan P. mowi, ze przyniose mu ta dyskietke w czwartek, bo wczesniej mam egzaminy. Lazil za mna malolat we wtorek i srode ze mam mu juz dac i tak mnie wQrwil, ze powiedzialam panu P., ze sama to zrobie :) Zwolnil mnie z kawalka KOSSu, wprowadzilam popraweczki i jush wszystko jest cacy w komputerku szkolnym :P  hehe, co mi bedzie smarkacz rozkazywal    ]:->

Jak na razie to by bylo na tyle :)  Moze pozniejszym wieczorkiem jeszcze cos wpisne ale... nie obiecuje i nie myslcie sobie za wiele ;) 

 

didisia : :
mar 03 2004 God Is A Girl!!!
Komentarze: 1

Remembering me discover and see,
all over the world she is known as a girl,
to those who are free the mind shall be key,
forgotten as the past cause history will last!

God is a girl wherever you are,
do you believe it can you recieve it,
God is a girl what ever you say,
do you believe it can you recieve it,
God is a girl however you live,
do you believe it can you recieve it,
God is a girl she's only a girl,
do you believe it can you recieve it?

She wants to shine forever in time,
she is so driven she is always mine,
clearly and free she wanted to be,
a part of the future a girl like me,
there is a sky illuminating us,
someone is out there that we truly trust,
there is a rainbow for you and me,
a beautiful sunrise eternaly.

God is a girl wherever you are,
do you believe it can you recieve it,
God is a girl what ever you say,
do you believe it can you recieve it,
God is a girl however you live,
do you believe it can you recieve it
God is a girl she's only a girl,
do you believe it can you recieve it?

didisia : :
mar 03 2004 po egzaminach :D
Komentarze: 5

Nareszcie marzec ;)  nowy miesiac wiec trzeba cos wpisnac na tego mojego blogasa bo swieci pustkami... heh, niezla zwalka, bo mielismy dzisiaj i wczoraj egzaminy probne :P  Wczoraj był humanistyczny, a dzisiaj matematyczno-przyrodniczy. Wczoraj luzik, dzisiaj troche gorzej ... szczególnie przez to ze siedzialam w czwartej lawce czyli „dosc blisko” belfrow ale jakos poszlo.. w ogole z losowaniem to ja zawsze mialam pecha... w otoczeniu takich zaciemnionych na humanistycznych bylam ze masakra! Ale nie musialam sciagac :P  hehe, jazda z tymi egzaminami była :) mnie siem tam podobalo, mogę czesciej pisac egzaminy tylko nie na oceny :// Bo to sztres zzera wtedy cholernie!!! ;)

Nom.. w poniedziałek sobie posiedzialam 2-ie godzinki na necie (tam troszke na czaterii i w ogole sobie posurfowalam ;)) No i mnie w koncu pan P. namowil zebym mu przyniosla dyskietke z moimi slynnymi dialogami. Wiec moi drodzy czytelnicy- didi będzie się udzielac na stronie internetowej swojej ukoffanej szkoly ;)  No to jush w ogole będzie jazda, tylko trzeba jeszcze wymyslic jakis tytulik :)  jak ktos ma propozycje to czekam (ale ostrzegam, ze przypisuje sobie każdy dobry wymysl :P). Pan P. powiedzial, ze na razie chce zobaczyc jak to przyjma odwiedzajacy stronke (i dyrka oczywiscie), dlatego jak na poczatek beda tylko „zlote mysli” pana P. i dialogi z nim czyli „jako fizyk rzecze” ;))) No zobaczymy jak to siem rozwinie...

Jutro znow buda :/  Może nie pojde? :D  Bo w koncu musze się kiedys wykurowac z tego mojego wiecznego chorobska... cos wymysle, może moja starsza wezmie jak jej cos powiem typu: „mamusiu, wiesz ze SEPSA atakuje te slabsze organizmy, wykonczone choroba” czy cos takiego :P  A może choroba wscieklych krow??? :D  nie... na to już moda przeszla ;)  niewazne co, wazne zebym nie poszla do budy... będę lezec caly dzien do gory brzuchem i sluchac radia ESKA albo techniaweczki jakiejs. A... i wezme sobie 2-godzinna kapiel ze wszystkimi olejkami jakie mam w domu (slonecznikowy, oliwa z oliwek )... RELAX!

No.. w ogole powiedzcie cos temu mojemu mezczyznie bo nie chce do mnie w sobote przyjechac tylko na jakas imprezke idzie BEZE MNIE :/// No chyba będę plakac ;(((  To wy mu cos powiedzcie a ja już koncze bo mnie paluchy bola od tego pisania :P

 

didisia : :