Najnowsze wpisy, strona 20


kwi 01 2004 Zwyciestwo!
Komentarze: 7

W mojej budzie koffanej pierwszy kwietnia to w tym roku Pierwszy Dzien Wiosny J Heh, wiec wlasnie dnia dzisiejszego go bardzo hucznie obchodzilismy :D Cala klasa (lacznie z wychowawczynia) przebrala sie za stonoge :D W dodatku nasza koffana wychowawczyni miala przypiete czolki z papieru toaletowego, ktore zrobilysmy z KaHa przed impreza :P Najpierw szkola z Kedzierzyna prezentowala swoja zajebista orkiestre deta i chlopakow, ktorzy w niej grali (miodzio), a pozniej byl marszobieg po Gogolinie, wiec cala szkolka zapieprzala po Gogolinie w kolorowych przebrankach :) Ale jazda byla! No i po raz kolejny wygralismy (my-czyli IIIB) puchar dyrektora szkoly :D

Nie mam kaski na koncie:( Bede musiala wytrzasnac skads... ale najpierw od Marty B. Sprobuje wykiminic numberek jej koompla z klasy:D Fajny dzisiaj biedny tak siedzial na laweczce przed szkola az mi go zal bylo... Pewnie mu bylo smutno ze z nim nie siedze ale to sie da zalatwic :P

Byla u nas kolejna kolezanka mojej starszej z malym bobasem. Te dzieci to naprawde sa slodkie jak jeszcze nie umieja mowic i chodzic... bo potem to juz masakra jest :/

didisia : :
kwi 01 2004 Dialogusie :)
Komentarze: 1

 

Zadajemy pytania na angielskim (po angielsku :P)

1.Anglica: Jakie jest najinteligentniejsze zwierze?

   Flash: Myszka Miki!

2.HaZe: Jakie jest najszybsze zwierze swiata?

   Flash: Powiedz Strus Pedziwiatr!

 

Rozmawiamy o zmianie czasu

Didi: O ktorej pani wstaje?

Anglica: O 6:30

Didi: To bedzie pani wstawac o 5:30

Anglica: O nieee....

G_Andzia: I klasc sie o godzine wczesniej...

Anglica: Co?! O SZOSTEJ?!

 

Sandritka przyniosla do szkoly katalog z bielizna. Ogladamy na religii.

Katechetka: Marek, co ty ogladasz?! Nie mow mi ze damska bielizne!

GringO (odwraca str. na bielizne meska): Nie!! Meska!

Katechetka: Meska? To co innego...

 

Zastepstwo z Panem B., chlopcy chca isc po kluczyki od szafki z telewizorem

Pan B.: W trzech po kluczyki??

GringO (zrywa sie z lawki): W CZTERECH!

Pan B.: Aa... w czterech to rozumiem...

 

Po zastepstwie-lekcja jezyka polskiego

Wychowawczyni: Pani was chwalila i byla zachwycona waszymi inteligentnymi pytaniami. O co pytaliscie, pochwalcie sie.

HearOn: Ja sie zapytalem czy moge zjesc jablko...

 

GringO: Moge isc do higienistki?

Polonistka: Co ci sie stalo?

GringO: Jakies kropki mi lataja przed oczami...

HearOn: Co brales??

-GringO wraca od higienistki, nie zastal jej.

Tomek: Co ty widzisz przed oczami?? Jakies biale myszki?

GringO: KROPKI!

HearOn: Jakie to sa kropki? Stary! Ja sie znam na kropkach!

Polonistka: Rafal! Przestan gadac!

HearOn: Ale on tu umiera! Pani jest bez serca!

 

Polonistka: Dobra, mam was dosyc...

 

didisia : :
kwi 01 2004 Notka z marca :D
Komentarze: 2

Zacznijmy tak: na ogol zwiazki didi + osoba plci przeciwnej (w tym wypadku meskiej) konczyly sie fiaskiem po okolo 2-och tygodniach :D  Ostatni trwal te niecale 2 tygodnie + calutki miesiac!! Normalnie juz powinnam slub planowac (pfff), po czym moj luby calkiem niedawno stwierdzil, iz jest typem samotnika... No coz...  Damy rade, przeciez BobBudowniczy zawsze da rade, si??

Tak zeby sobie poprawic humorek pomalowalam z mamuska przedpokoj na „tropikalny pomaranczowy” :D  Zarabisty jest!!!! Teraz planuje moj pokoj pomalowac na jakis „sloneczny zolty” czy cos w tym guscie, ale to sie zobaczy jeszcze :))  Gadalam sobie potem ze strasza o kolorkach scian i zazartowalam, ze kuchnie moze pomalujemy na taki liliowy, na co moja mamuska: „no ja w starym domu pomalowalam sobie kiedys kuchnie na taki ZAJEBISTY fioletowy(...)” :P  Mehehehehe :D

Do liceum pojde do Opola prawdopodobnie (najprawdopodobniej), bo u nas sa masakryczne profile, a jak mam miec w-f z „babcia kiepska” to sobie cos chyba zrobie :P  No i przynajmniej nie bede mojej terazniejszej dyrki widywac tak czesto jak teraz:/ Acha... no i mamuska nie bedzie wiedziala o wszystkim (bo tak dla przypomnienia to uczy w MOJEJ szkole). No i chyba sobie pojde do LO nr 5 w Opolu. Zrezygnowalam z genialnego pomyslu rodzinki pt. „Idz do plastyczniaka”. Po pierwsze: nie nadaje sie. Po drugie: to sa 4 lata nauki. Po trzecie: egzaminy wstepne. Po czwarte: Srednia calej szkoly-4,9!!!!!! Kujony wstretne! :P

 

 

didisia : :
mar 25 2004 garderoba :D
Komentarze: 8

Moja starsza kupila garderobe do przedpokoju :P   Taka z duzym lusterkiem, szafeczka na bootki, wieszaczkami i w ogole. Taki przystojny pan ja przywiozl ze ja nie moge (i fajna kamizelke mial :P). No ale to oczywiscie mebelek do skladania jest i sie meczylysmy przez dluzszy czas nad tym "cudenkiem" ;)  Moja matka teraz jakies srubki przykreca a ja sobie niby-szukam wiadomosci o Pilsudskim bo nam dyra takie masakryczne zadanko dala ze sie pochlastac mozna!!! Jak zwykle zreszta ale to taki drobny szczegolik :)  Nom... troche sie drzwiczki od tej garderoby podziurawily ale to oczywiscie dlatego, ze mnie starsza nie posluchala i kazala srubke przykrecac od gory zamiast z boku. A ja jej Qfa mowie: z boku matka! A ona nic... oczywiscie to, ze ja podziurawilam te drzwiczki to tak na marginesie :D Nie zmienia to faktu ze jestem genialna :P

Idem teraz pisac ten popieprzony referacik... :((( Ktos ma ochote pomoc (bez przymusu naturalnie)???

Notka krotka bo mnie trocha glowa boli i oczka ale co ja sie tam rozpisywac bede :P  Kurde... Lavok... zalamie sie z Toba, normalnie sie pod autobus sie rzuce albo sie powiesze na sosnie!!!

didisia : :
mar 23 2004 cos napisac musialam :/
Komentarze: 3

Bylam na PASJI (w niedziele) i na NIGDY W ZYCIU (w sobote). Oba filmy dobre. NWZ zrobione po holywoodzku i podobal mi siem ten film :)  A PASJA jak PASJA-sklania do refleksji... straszne bo straszne ale nie powiem-naprawde warto obejrzec! Tylko raczej radze nie siadac w 1-szym rzedzie bo bedziecie mieć zakwasy w szyjkach (no coz...innych miejsc nie bylo) Nie bede już sie zaglebiac w te tematy bo pewnie każdy tone lektury czytal o tych filmach :P  To koncze z tym :)

Wczoraj i dzisiaj mielismy w szkole rekolekcje. Każdy na 3 lekcji bral krzeslo z klasy i zapieprzal na sale gimnastyczna. Spiewalismy piosenki (typu: Abu dżare kuna Jezu... una nini nandi ka wo:P), tanczylismy (na siedzaco oczywiscie), sluchalismy xiedza (wierzy ktos?:P) i ogolnie bylo bardzo wesolo (anulka-rzadzimy!!!).

 

A tak w ogole to sobota mi sie troche zrabala po filmie ale cicho :/   Nie kce mi sie pisac. Apel do osoby ukrywajacej sie pod jakze ambitnym pseudonimem –JA : Jak ci sie ten blog nie podoba to nie wchodz na niego po prostu i nie truj dupy. THX z gory!

 

 

didisia : :