didisia

Milusi tydzien nawet byl J  W Opolu sobie bylam wczoraj na HipHop’ie a dzisiaj w Kinoplexie bylismy odebrac rower, ktory moj kolega wygral w konkursie rysunkowym. My mu tam towarzystwa dotrzymywalismy (dostalysmy drobne upominki i obejrzalysmy za free „Scooby Doo 2” ]:->). Hehe, sie mozna poczuc jak na gali oscarowej ;). Ale robilysmy zamieszanie gdzie sie pojawilysmy J. Mam autograf od Grzegorza Halamy :D. Idziemy sobie do tego kina a tu zdziwko-Halama sobie stoi i proby przed festiwalem oglada! To podbijamy, zagadujemy i autografy mamy z dedykacja :). Hehehe! Wczoraj (na HH) przechodzil sobie obok nas Krzysztof Cugowski z zespolem i Fokus z PFK SQUAD! Poza tym to sobie jeszcze siedzial Rozynek niedaleko rynku. Podoba mi sie to, ze sobie na zywo mozna zobaczyc takich loodkow z telewizji, a oni sobie spokojnie chodza po miescie:). Ale w ogole siara, bo z Cugowskim &ska, szla babka tak bessnadziejnie ubrana, ze wszyscy grzali z niej :P. Nie, no dobra-o gustach sie nie dyskutuje.

Cos bym wam jeszcze popisala bo sie tyle wydarzylo ze szok... ale nie wiem od czego zaczac, wiec zaraz koncze :). Na HH spotkalam moja kuzyneczke i kuzyna :D. W ogole to mialam sie spotkac z inna kuzynka i innym kuzynem, a tu taki zonk, ale spoczko bylo. Doszlam do wniosku, ze Sistars sa denne i nie moglysmy z Sandrita wytrzymac juz na ich koncercie bo tak zamulaly! Poszlysmy sobie na rynek i komentowalysmy wszystko co sie ruszalo:P. Potem kanapeczke kupilysmy i spowrotem w tlum, zeby sie o nas nie martwili zbytnio (nawet nikomu nie mowilysmy ze idiemy gdzies). Wracamy, a tu HearOn prawie spi i taki zalamany: „A gdzie wy bylyscie??”.  To my mu opowiadamy jak fajnie bylo i gdzie bylysmy i ze nam sie wcale a wcale nie nudzilo tak jak jemy podczas sluchania Sistars... no i siem czlowiek zalamal :))).

Cioteczka Dorotka do mnie przyjedzie-juhuu!! Ale bedzie grzana, bo ciotka ma sie „opiekowac” mna i bratem jak moja matka na wycieczke pojedzie ze swoja klasa :D. Hehehe... juz sie normalnie nie moge doczekac... ona chyba ze mna do glowy dostanie! Naraska misiaczqi!!!

Dobrze ze ten tydzien w budzie sie juz skonczyl bo byl fatalny i nie chce za nic zeby sie powtorzyl!!! W sumie dzisiaj nawet niezle jajca byly! Gdyby nie to, ze mnie zaczal brzuszek bolec straszliwie znowu w szkole to juz calkiem oki...

Jutro do babci jade chyba :). Znowu... W nastepnym tygodniu tez sie wybieram oczywiscie, bo koncert HipHopowy jest i jademy sobie do Opola w czwartek, potem sobie z kuzynem pojade do babci (no chyba ze on krocej sie zamierza bawic niz ja! To sama pojade), w piatek laba (tylko sprawdzian z fizy musimy przelozyc na srode nastepna jeszcze) i jak kuzyneczke wyciagne to na disco do Skippensa sobie pojdziemy poszalec!! Koniec tygodnia dobry bedzie! No w niedziele bede musiala dotrzymac slowa i w moich szpilkach do kosciola isc w Opolu :/  Bo z ciotka ostatnio gadalam i sie pytala czemu nie przywiozlam i do kosciola w nich nie ide, a ja na to, ze nastepnym razem pojde :P  Tylko glupia nie wiedzialam ze jedziemy w tym tygodniu tez a ona mi kazala isc wlasnie w najblizsza niedziele!!!! No i zwalka... moze sie nie polamie (?!).

Juz mam podanie wypelnione do lo2 i do lo w Gogolinie a do lo5 mam podanie (poszarpane dzieki Holkowi i ze zmazanymi literkami chyba dzieki mnie).... podanie do piatki chyba musze jakies nowe zalatwic... tzn. chlopak mojej kuzynki mi zalatwi byc moze :D

Na chemii skonczylismy juz ogladac TRAINSPOTTING i zaczelismy ogladac NA KRAWEDZI :))  Jak chemica zobaczyla co chcemy ogladac nastepne to, nie wiem czemu, chwycila sie za glowe i krzyknela: O nie!!! Co ja musze znow z wami ogladac?!

Bedzie dobrze gumisie wy moje koffane :)

Biedna didi musi napisac o ludobojstie w czasie 2 wojny swiatowej a zeby bylo ciekawiej to zachecic do przeczytania gazety o tym milym rytuale!!! MASAKRA! jak mozna zachecac do czytania o ludobojstwie????

Przeprowadzilam dzisiaj "powazna" rozmowe z HearOn'em na temat jego debilnego zachowania. I tak z tego pewnie nic nie wyszlo bo to jest osoba ciezko kapujaca jesli chodzi o powazne rozmowy... Nie mowie o nim zle ale mnie  wkurzyl dzisiaj (i HaZe rowniez!!!!!) i musialam z nim pogadac. I przez to tez nie chce mi sie pisac. Idem sobie na GG pogadac z kims fajnym :D

Yeah, wrocilam na chwile i zaraz znikam ;)  Ogladalismy na chemii dzisiaj filmik TRAINSTUBBORN czy jakis taki (stary film o narkomanach). Spoczko, nie wiem czemu chemica ciagle lapala sie za glowe i krzyczala: „Co ja z wami ogladam?!”. Obiecalismy jej, ze na nastepnej lekcji dokonczymy filmik, bo niestety dzwonek nam przerwal ogladanie :P.

Dzisiaj mi sie wyjatkowo nudzi. Juz nie wiedzialam co ze soba zrobic wiec zabralam sie za zadanie z WOSu.... Na tyle glupia zeby sie zaczac uczyc nie jestem wiec pozniej moze jakies sciagi zrobie :D. Zaraz sobie pojde zrobic jakiegos chlebka z salatka moja pyszniutka i rzodkieweczka. Ktos chce kanapke >>a’la didi<<?? Aaaa.... wczoraj nalesniki robilam!! Pierwszy troszke za gruby wyszedl (no nie wiem czemu) i nie dalo sie go zwinac ani zlozyc ale reszta byla nawet ok. :P. Przeciez ja mialam taaka chcice na nalesniki ze musialam w koncu sobie je upichcic...

Dzisiaj mi kosmetyki przywiozl kurier z Avoniku, zarabiac na zycie trzeba J. Malo co prawda zarobie teraz bo sobie zamowilam kilka drobiazgow ale 20 zlotych to zawsze jakies pieniazki (do kina sobie pojde na „Monster” albo „Troje” na przyklad).

Moze do babci pojedziemy w piatek albo sobote znowu bo cos tam mamuska wspominala i znow sie zabawimy ;)  Ale padac ma ;(((  Jak nie pojade do babci to do ciotki do Tarnowa moze. Zawioze jej kremiki ktore zamowila u mnie, z Dragusiem sie zobacze i do domciu z powrotem :

Teraz spadywuje bo musze zadanko skonczyc, znalezc cos o Estonii w necie i czlonkow NATO i mapke Europy narysic. Zwalka totalna.... Naraska

W piatek zrobilismy z Markiem w koncu ognisko :)  Marudzil glupi glupek caly dzien, ze bedzie padac, ale zaryzykowalismy i good :D  Nie bede szczegolow pisac bo mi sie belfry na bloga wbijaja i chyba zaloze drugiego blogasa zeby mi nie wpychali nosa w nie swoje sprawy :P

Slucham sobie teraz mojej nowej plytki Groove Coverage (Yezy i Tomus – THX kolejny raz za ta plytke :*). Fajniusie prezenciki dostalam, pochwale siem, a co! Pierwszy prezencik (od Bzdychy) – misiowaty pokrowiec na komorke i misiowaty notatnik („My Patch Bear”), drugi prezencik (Yezy i Tomek) – to juz wiecie :D + zelowa swieczka z muszelkami, trzeci prezencik (HaZe, Sandritka i Pati) – koszulka nocna i majteczki Atlantic („JUICY”), lakier do passnokcioof i cien do oczkoof (Inglotka), czwarty prezencik (od HearOn’a) – karta do telefonu :P  i piaty prezencik od (Piotrka G.) –zloty swiecznik (ktory powedrowal razem ze swieczka do duzego pokoju bo pasuje tam), kadzidelka i pachnidelko fajne J.... No i gicik, fajnie bylo w ogole, ognisko siem udalo nawet, Rudy poruszal bardzo powazne tematy (buhaha), a Sandra za wszelka cene chciala usiasc na sliskim i stromym kamieniu, z ktorego po wielu probach w koncu zjechala. Komiczne widowisko, mialysmy grzane z niej ostra :P  Juz nie probowala usiasc na nim (za to ja zaczelam probowac... rowniez bez rezultatu ;)). Troche sie zawiodlam na koompeli z bloku, ktora zaprosilam... powiedziala m,i ze nie moze przyjsc, a jak wyszlismy ode mnie z domu to odbijala sobie pilke na dworze z mlodsza o jakies 5lat gowniara :/  No coz... przerwala moja urodzinowa tradycje i pokazala, ze ma nasze towarzystwo gleboko w dupie (aj, Ilona, jak mi przykro!!).

Moja matka juz sie na rowerki nastawia nowe w koncu, byla zobaczyc ceny w sobote. Mi sie juz marzy taki rowerek nowy fajniusi i moglabym znowu sobie w wakacje do Opola na rowerku wyskoczyc i w Malinie w jeziorku sobie poplywac :D  Taka podroz to excytujaca jest dopiero ]:->. A tak w ogole to ja sie nastawiam na kupno SuKiEnKi! Chcialam jakas biala sexi sukieneczke :P  Zeby do moich sandalkow, ktore wypatrzylam, pasowaly... Sa bialo-czerwone, sportowe superanckie :D.

Ogladalam informacje dzisiaj i normalnie masakra.... szok przezylam... bedzie 3 wojna swiatowa??? Powybijam wszyskich.................