Archiwum 01 maja 2005


maj 01 2005 pierwszy maja
Komentarze: 3

Zaczal sie nowy miesiac wiec zeby tu pusto nie bylo to wpisze Wam cos w koncu. Teraz chyba bede co miesiac po prostu wpisywala bo jak na razie to mi sie nie chce :P Mam ciekawsze zajecia ;)

informatyczka: ...teraz przepisujemy ten program do Pascala
               Marysia, ale mine zrobilas!
Marynia: Jaka??
informatyczka: Mina numer 8... mina nieprzyjemna. Moze oznaczac, ze tego nie rozumiesz!

Anglista: SLUG to jest taki rodzaj slimaka, takie bez skorupki... wyglada jak kupa... ruszajaca sie kupa...

Anglista: SQUEAK to robic PI PI PI (nasladuje)... piszczec...

Anglista: Zapisze wam sprawdzian na za.... na za.... na za.... na za nastepny poniedzialek!

Anglista: Prosze pamietac zeby nie zapomniec

Anglista wychyla sie z okna na 1 pietrze
Ktos na dole: dziendobry
Anglista (oburzony): Ledwo sie czlowiek z okna wychyli a juz mu dziendobry mowia!!!

Marynia: Czy to prawda, ze chcial pan ostatnio przejechac przechodniow na pasach i to w dodatku rowerem??!
Anglista: Nie...
Kasia Sz. (zdenerwowana): NIE!! WCALE!!
Anglista (spokojnie): A tam przechodniow... to dzieci były!

Anglista: Przemek, zawsze jak myslisz to jestes cicho? To bym wiedzial dlaczego Mateusz tak duzo gada...

Rozmawiamy o lodach
OlgierD: A lubi pan jogurtowe?
Anglista: No..... tak... Jak mi sie zbiera na wymioty, to wiem, ze po nich na pewno zwymiotuje... to lubie!

Anglista (zaczyna zdanie): Gdyz poniewaz azaliz...

OlgierD: I co?
Polonistka: I jajco...

Polonistka: "Coz bede czynil w tak strasznym boju, watły, niebaczny, rozdwojony w sobie?" Jaki jest ten człowiek?
Łukasz: Rozdwojony
Polonistka: ROZBROJONY??

PeOwiec: tO napiszemy to dla tych, ktorzy gdzies tam niechcacy nie odrobili tego zadania domowego

PeOwiec (otwiera paczke z apteczka): Nie gniewajcie sie, ze otwieram to na waszej lekcji. Tej najwazniejszej lekcji w waszym zyciu!!

dialog na PO... nie wiem miedzy kim :/
- co bedziemy robic?
* to co zwykle...
- sciemniac??

didisia : :