Archiwum 17 stycznia 2005


sty 17 2005 poffrot
Komentarze: 6

Tak sobie nawet wpisze dzisiaj pare dialogow... tylko kilka bo zmeczona jestem, wykonczona, spac mi sie kce i gardelko mnie pobolewa troszke... No i nie kce mi sie szukac w zeszytach nowych dialogow :/
Wyrazy wspolczucia na GG przyjmuje w godzinach wieczornych. Jutro znowu do budy wiec zaraz mykam sie uczyc (bzzzykam). Mimo, ze pan K. mnie dzisiaj wQrwil to dame te jego rozmowki z lekcji... A cio se bende...
Sprostowanie: na angielskim omawialismy sprawdzian (4 dostalam :D), a byla na nim historyjka bez zakonczenia

Mateush: A gdzie dalsza czesc historyjki??
Anglista: To byl ponury zniwiarz i ich zabił, ale skonczylo sie happy endem, bo zdazyl na koncowke tego programu w telewizji...
Mateush: A kto wygral?
Anglista: Niemcy... jak zwykle... O pilce noznej mowa oczywiscie ;)

Anglista: Zdarzylo sie, ze ktos napisał COUNTABLE zamiast VEGETABLE, ale to tez pasowalo wiec dawalem punkt
Lukasz L.: A ty co masz?
RybA: COUNTABLE...
Anglista: A, to ty... to daj, to zle...

Anglista: ...nurkowanie z rurka
Mateush: Zalezy gdzie sie ta rurke wklada...
RybA: Kazdy wklada gdzie chce!!

Anglista: Zrobcie to zadanie, a reszte czasu mozecie sobie na pierdoły poswiecic...
Mateush: A mozemy pierdziec???
Anglista: Nie.. Wszystko, tylko nie pierdziec
Mateush: O... Juz za pozno!

Anglista: Ja teraz juz pojde, a wy tu siedzcie do dzwonka. W chwili, kiedy wyjde, to Mateusz moze pierdziec nawet.

didisia : :