po raz kolejny..
Komentarze: 5
Troche mi sie zjarala notka jak ja probowalam zapisac ostatnio bo jakis blad wyskoczyl... Zreszta caly moj dzisiajszy dzien to jeden wieli blad :P Zacznijmy od tego ze sie grudzien zaczal :D Hehe, to ostatni miesiac w tym roku (jakbyscie nie wiedzieli).. Mialam zamiar wpisac "normalna" notke ktora opisywalaby jakis fragment mojego zycia (w sensie dnia, ewentualnie streszczenie tygodnia) ale stwierdzilam, ze nie mam weny (jak zwykle) i zrezygnowalam z pomyslu ... dlatego macie inteligentne odwrotnie dialogi :)) Pozdrawiam, czytajcie, komentujcie, zapamietajcie dla potomnych ;)
Chemica oddaje sprawdziany
Ona: Przemek, tez ocena celujaca, bardzo ladnie ostatnie zadanie...
-klasa bije brawo
Kamil: A mowilem!! Przemek, powiedz mi!! To NIEE.....
Chemica: Poniewaz jedno bylo zle, nie dostaniesz szostki tylko piatke...
Kamil: Hehe, cieniarz!!
Chemica dyktuje: (...) wziac tygiel
My: TYGIEL???
Marynia: No, nie wiecie co to tygiel?
Kamil: Coscie tygla nie widzieli??!!
-minela chwila, chemica idzie po tygiel :P
Kamil: O, pani idzie po tygiel!! Pani tylko tygiel i tygiel!!
Chemica pokazuje tygiel :))
Kamil: Jaaki slodki tygielek....
Kuba zglasza sie do odpowiedzi
Historyca: Znowu nasz dyzurny ochotnik? Prosze...
Mateush "pyka" jak osiolek w SHREKU :)
Anglista: Mateusz, ty baki puszczasz?
Mateush: Tak
Anglista: Ale, ze tak powiem, paszcza?
Przemek: Z dwojga zlego lepiej ta strona!!
Przeprowadzamy dialogi
Kasia Sz.: They are McDonalds, CONIECO...
Anglista: Po pierwsze, po angielsku KONIEKOŁ!
Fizyczka tlumaczy zadanie
Ona: Jezeli autobus zakreca...
Przemek: Bo ma taka mozliwosc...
Fizyczka: Rozumiecie o co chodzi?
Przemek (ironicznie): Taak...
Mateush: Taaak... bardziej niee...
Fizyczka rysuje winde
Ona: To jest nasza winda, a tu jestescie wy
Mateush: TO JESTEM JA!!!
Przemek: ..ale ja nie lubie ciasnych miejsc...
Rozwiazujemy zadanie
Fizyczka: Co tu wpiszemy?
Przemek: ZEro... to znaczy zero...
-fizyczka kreci glowa
Przemek: Ja cos mowilem??!!
Piszemy zad. domowe: Jaka sile wskaze waga, na ktorej umieszczono cialo...
Przemek: W sensie TRUPA??
Dodaj komentarz