lip 14 2004

new rowerek


Komentarze: 1

Wyszlam z wprawy, juz mi nikt nie komentuje... ale napisze :P

Siemaneczko :D. Jutro bede miec rowerek nowy!!!!!! I bede sobie jezdzic na dluugie wycieczki (np.do Krapkowic :P). Jutro tez moja ciotka i kuzynka jada do Niemiec, wiec jak przyjade do babci to sobie zajme pokoj od Doroci (mehehehe, nie ma zmiluj :P). Iwonka pojechala do jakiejs wiochy za Wroclaw L. Mialam z nia jechac ale nie wyszlo.... Pojechala z Michalem a mielismy jechac w czworke – ja, Iwka, Michal i Robert. No coz... Od 2 sierpnia do 14 jade do Swinoujscia i jak nie bedzie slicznego sloneczka to sobie cos chyba zrobie!!! I znowu cala wesola gromada jedzie. Tzn.: ja, moj brat, moja mama, Lukasz – moj kuzyn, HearOn, jego mama i „ciocia”, 3 kolegow HerOn’a (jakich???) i moze moja byla matematyczka ale to sie okaze jeszcze. Tylko taki maly zonka jest!! Czemu znow zadnej dziewczyny nie bedzie?!!?

Wczoraj moj pechowy brat mial swoje 8-me urodziny. Spoczko niektore prezenty dostal ]:->. MAMY np. nowy aparat fotograficzny i gre „zgadnij kto to?” w wersji podroznej (wezme ja sobie do pociagu jak bedziemy jechac nad morze)... No od ciotek oczywiscie jakies ciuszki, smialam sie z wujciem Andrzejem, ze kolejne skejtowskie spodnie :P. Rano bylo 9 osob z rodzinki (babcia, 3 ciotki, 1 wujek, 2 kuzynki i 1 kuzyn), a ok.16 przyszly dzieci i robilismy KinderParty. Ech... to byly straszne przezycia! Poziej ok.20:30 poszlam z HaZe do ZIELONEJ CHATY na moj koffany soczek bananowy, tak z godzine tam siedzialysmy i zaczelo nam pizgac strasznie to zbilysmy na chate. W drodze powrotnej jeszcze z Maja pogadalysmy (tzn.ja gadalam z Maja a HaZe podsluchiwala ;P). Ok. 00:20 przyjechal Trus, bo w poniedzialek u mnie kurtke zostawil :P. To tak 40 minut mu oddawalam ta kurtke, matka wkurzona na mnie rano byla :P. Ale wakacje sa........  Tylko niech kuzwa pogoda będzie w koncu piekna bo nudne takie holidays!!! Caly dzien przy kompie siedze już mi oczy wyplywaja prawie!! Mój pies ma biegunke i tylko jego piski mnie odciagaja od kompa już nie wytrzymam a nie ma co robic! Jutro będę na rowerze jezdzic :P. Pa MISQI!!

 

didisia : :
didi
23 lipca 2004, 18:16
rowerek mam fajniusi srebrny (tylko ze nie ten co chcialam bo matka mi nie chciala kupic bo byl bez blotnikow)... moze byc, jest gut, wazne ze jezdzi :P A wy wakacje sobie robicie????? Zadnych komentarzy... buuuu

Dodaj komentarz