mar 14 2005

Co ja Wam bede duzo pisala...


Komentarze: 3

I o to powracam ;) Dzisiaj lekcja angielskiego kipiała dialogami (az nie spisalam wszystkich bo siem smialam za bardzo :P). Jeszcze sie pochwale nawet, ze fajne ocenki dostalam, ale co ja sie bede chwalila bo jeszcze bedziecie zazdroscic ;)
Dawka dialogow z dnia dzisiejszego i w sumie nie tylko ... te, ktore zdazylam spisac oczywiscie:

JoLa: Taka stara juz jestem...
Anglista: Taacy starzy juz jestescie!
My: MY??
Anglista: A co?! JA??!!

Mateush czyta zadanie
Anglista: Takie to pseudointeligentne, nie?

Frytka (opowiada): ...i mowi: Mamo, jestem w ciazy
Anglista: To nie jest smieszne... jak długo?
Frytka: Trzeba miec z kim...
Anglista: "miec z kim?"
Mateush (podejrzliwie): A co sie pan tak przejmuje?!!

Anglista: Nie kłoc sie ze mna!
Mateush: Ale ja chce...

CZYTAMY DZIWNE autentyczne PRAWA Z ROZNYCH KRAJOW

Mateush: Czemu trzeba nosic koszulke prowadzac samochod??
Anglista: Bo nie mozesz nosic kamizelki...
Mateush: A dlaczego??
Anglista: Bo sie włosy z klaty w kierownice wkrecaja!
Mateush: To nie mozna tez nosic krotkich spodenek na rower bo sie włosy w pedały wkrecaja?!

Mateush: Gdzie mozna palic jak nigdzie nie mozna palic??
Anglista: Nie mozna palic w miejscach publicznych!
Mateush: To gdzie mozna?
Anglista: W domu na przykład
Mateush: To tez jest dom publiczny!!

-...nie wolno naklejac znaczkow do gory nogami...
Mateush: A skad wiadomo gdzie jest gora a gdzie doł??
My: No jak masz głowe krolowej na znaczku to chyba wiadomo gdzie gora a gdzie doł!
Mateush: A moze akurat jak robili ten znaczek to krolowa stała do gory nogami!?

-...nie mozna spiewac w miejscu publicznym w kapielowkach...
Anglista: Zawsze na czas spiewania mozesz sciagnac kapielowki...

didisia : :
JoLa
14 marca 2005, 18:44
Ja nie wim Milek,cio Ty robisz w tym ciasie jak jest ang,ale ciosik musisz,bo od początku roku jeszcze ani razu nie byłeś na nim!Nie boisz się,że będziesz nieklasyfikowany??:> Heheh,luzik-widzę,że się nie boisz:D Idę pobujać się po domku publicznym-a nóż widelec łyżka się odezwie i spotkam tam kogoś znajomego,np.Mateusha:P Buźki:*
didi
14 marca 2005, 17:40
A to trzeba bylo z angielskiego uciekac? ;P
Milek
14 marca 2005, 17:38
Nie no... W dniu dzisiajszym dialogi w skali 1 do 10 - 10. Wymiatają. Szkoda, że nie ma ani jednego ze mną;) Ale rzeźnia nieziemska:D
Pozdrówka

Pszczółka :***

Dodaj komentarz