Archiwum październik 2004


paź 07 2004 malowanko
Komentarze: 1

Mehehe :D  Farba zostala kupiona :D  Niby sie kuruje a maluje sobie pokoj na kolor "lany pszenicy" o ton ciemniejsze :D  Caly dzien drapalam sciane, zdrapywalam klej z tapet itd.i tylko jedna strone pokoju doprowadzilam do porzadku. Na szczescie sie nade mna matka zlitowala i mi pomogla takze jutro dokoncze juz malowanie :)  Nie chce mi sie w sumie wiecej picac misiaczki :D  Do szkoly ide w poniedzialek jednak ... pozdrawiam

didisia : :
paź 05 2004 chora gagatka... chora
Komentarze: 4

No i didi choruje sobie. Jak mnie wczoraj dopadlo tak nie puszcza...... Gardlo mnie boli jak cholera chyba nigdy az tak mnie ie bolalo!! Dostalam antybiotyki – tabletki wielkosci kciuka. Mam brac jedna co 12 godzin (a to i tak za duzo!). I ACTIMELKI mam pic... zywic się jogurtami itd. Mama mowi, ze dlatego jestem chora bo jestem niegrzeczna :/  Ja wcale a wcale nie jestem niegrzeczna.......... Ale wiem ze mnie koffa tylko tak mowi ;P  Nudzi mi się w domu strrasznie :/  Wpadlam na genialny pomysl żeby na jednej scianie w pokoju moim walnac takie zajefajne graffiti. Już poinformowalam kogo trzeba i tylko czekam az okresli ile kasy za to by chcial itd. Mamuska się zgodzila, mam robic co chce – to mój pokoj i ja w nim będę mieszkac. Wiec jak Dzastin się zgodzi to tylko pokoj pomaluje (na zolto), kase od mamy pozycze (hehe,tak mysle...) i heyah!!

Wczoraj (poniedziałek 04.10) bylam w gimnazjum i liceum w Gogolinie bo puscili nas po 4 lekcji. Pana od angielskiego nie było a informatyke przelozyli na czwartek na 1 i 2 lekcje. I tak mnie nie będzie – mam zwolnienie lekarskie do piatku. Wytargowalam na 3 dni bo powiedzialam ze umre w domu jak będę miala ciagle w lozku lezec :P  Bo chciala mi na tydzien wypisac ale ja dostaje pierdolca jak siedze za dlugo w domu.... Odwiedzilam moja klase stara, loodkow którzy do lo w Gogolinku chodza i pogadalam ze starymi nauczycielami troche. Nawet z dyrekcja :P  Hehe! Umowilismy się 15.10 kolo angielskiej budki telefonicznej kolo ratusza w Opolu na spotkanie bylej klasy. Kto nie wie jeszcze niech czyta bo chcemy zebrac cala klase najlepiej... Wychowawczyni oczywiście tez będzie :D

To ja koncze jak na razie.. pozdrowka dla wszystkich znajomych ze starej i nowej klasy i wszystkich innych misiow :D  Darek Z. Nazwal mnie przed chwila ZDECHLACZKIEM :P Hehe, ja mu dam zdechlaczka!

 

didisia : :
paź 02 2004 bylam bylam bylam - juppii
Komentarze: 0

Witam witam w nowym miesiacu J  Bylam na dysku wczoraj (nareszcie), bramkarz mnie nie zapomnial jeszcze wiec nie ma zle :P  A nawet jest bardzo dobrze bo nikt mnie nie zapomnial (no bo jak o mnie zapomniec, hehe – to se ne da). Dochodze do wniosku ze faceci to rzeczywiscie bardzo slaba plec :P  Wystarczy zalozyc bluzeczke z wiekszym dekoldem niż zawsze i nagle zauwazaja cie ci którzy nigdy tak naprawde cie nie zauwazali :P  Hehe no i wszyscy pamietaja ;)  Nawet nie przeszkadza im wtedy bardzo czule powitanie „TY CEPIE JEBANY!!!” I tak Cie przytula i buzi dadza... Dzisiaj może na jakiegos drina się wybiore wieczorkiem a jutro do babci :D  Teraz pare dialogow:

 

HASELKO TYGODNIA (Anglista) : Wiecej klusek kurde jedzcie!

 

Piotrek wypowiada się o nie najlepszym przemowieniu Dyla:

P: Uwazam, ze jego argumenty były bardzo rozwiniete i rzeczowe. Co do dalszych punktow: Darek swietnie operowal cisza. Darek jest osoba, która nie umie wywolac podniecenia u sluchaczy w czasie mowienia dlatego wlasnie wstawial wszedzie cisze...

 

Dylu o przemowieniu Kuby

D: Uwazam, ze przemowienie było bardzo dobre, moglby z nim wystapic na pogrzebie.

 

Marysia trzyma na religii plyte Kinder Of Bodom

Xiadz: O! A co tam masz za plytke?

Marysia: Aaa... taka chrzescijanska!

Kamil: Arka Noego z Finlandii

X: Ale to nie jest metal?

K: DeathMetal

Piotrek: KinderMetal!!!

X: O, lubie to! Puszcze mariankom!

 

Xiadz (zapala swiatlo): Oswiece was żeby was tak szybko depresja nie dopadla

 

didisia : :